Skip to content

Archiwum Douglas Foundation dodaje 10 000 przedmiotów osobistych od Anne i Kirka, przechodzi w tryb online w pełni zdigitalizowany do publicznego dostępu

4 de luty de 2023
c03440434733b9b7b0908a096de6165a.webp

EKSKLUZYWNY: Michael Douglas ma więcej na głowie niż zbliżająca się światowa premiera jego najnowszej wyprawy do Marvel Cinematic Universe, Ant-Man i Osa: Quantumania który otwiera się 17 lutego i ma swoją światową premierę w Westwood w poniedziałek wieczorem. Lub nawet jego nadchodzącej ośmioodcinkowej serii Apple TV+ Franklina oparty na życiu ojca założyciela, Benjamina Franklina, w którym gra tytułową rolę.

Aktor jest również obecnie oddany swojej pracy jako powiernik Fundacji Douglasa, organizacji charytatywnej, która przeznaczyła ponad 118 milionów dolarów na dotacje przed śmiercią Kirka Douglasa trzy lata temu w wieku 103 lat i śmiercią jego żony Anne rok później w wieku 102 lat ( byli małżeństwem przez 66 lat). Michael mówi, że od tego czasu Fundacja wypłaciła kilka milionów dolarów.

Teraz Fundacja Douglasa, założona przez Kirka i Anne w 1964 roku, kiedy Michael miał zaledwie 20 lat, właśnie uruchomiła po raz pierwszy internetową bibliotekę dokumentów, zdjęć i pamiątek w wysokiej rozdzielczości, zdigitalizowanych z prywatnych archiwów Anne, trwających ponad siedemdziesiąt lat. . W sumie około 10 000 przedmiotów od pary, która między innymi wykorzystała swoją sławę do szerzenia dobrej woli Ameryki jako ambasadorowie Departamentu Stanu podczas samofinansujących się podróży do ponad 40 krajów. Oprócz ponad 80 filmów Kirka i 12 książek, on i Anne byli szeroko znani ze swojej działalności charytatywnej i humanitarnej.

„Po ich śmierci” — mówi Wszykina Michael o tym odkryciu życia i twórczości jego ojca i macochy — „zmierzyliśmy się z rozdzierającym serce zadaniem przeszukania wielu kryjówek Anne w Beverly Hills i Montecito, a także kilku komercyjnych magazynów. Uratowała wszystko! W ich książce z 2017 r. zatytułowanej „Kirk And Anne: Letters of Love, Laughter and a Lifetime in Hollywood” była wskazówka dotycząca ilości i jakości, ale było o wiele więcej.

Michael nie miał pojęcia, że ​​to nowe przedsięwzięcie, które realizuje w imieniu Fundacji Douglasa, zaprowadzi go w obszary, których nigdy nie doświadczył w swoim życiu ani karierze.

„Nie będąc dzieckiem ery cyfrowej, zakładałem, że odtworzenie wszystkiego zajmie lata, będzie zbyt drogie i będzie miało ograniczoną dostępność. A potem przyjaciel opowiedział mi o niezwykłym izraelskim fotografiku, Ardonie Bar-Hamie, który opracował technikę i aparat, które pozwoliły mu uchwycić oszałamiające obrazy w wysokiej rozdzielczości najbardziej delikatnych artefaktów” – powiedział. „Jednym z jego pierwszych zleceń była digitalizacja zwojów znad Morza Martwego. Watykan powierzył mu swój najcenniejszy nabytek, chrześcijańską Biblię datowaną na 350 r. n.e. Ardon sfotografował dokumenty z archiwów Alberta Einsteina i Nelsona Mandeli oraz 80 000 historycznych przedmiotów z Carnegie Hall, wśród swoich wielu zdigitalizowanych projektów. Pomyślałem więc, że można mu powierzyć skromny skarb Anny! Nie mogłem uwierzyć, że pracuje sam i szybko, zabierając ze sobą tylko jedną walizkę. Wewnątrz znajduje się zaprojektowany przez niego aparat o wartości 50 000 USD, który zapewnia najwyższą rozdzielczość – do 1200 megapikseli”.

Michael mówi, że każdy, kto ma połączenie z Internetem, może wejść na stronę https://douglasfoundation.org/archive/. Właśnie ruszyło na żywo. Po przeczytaniu tylko części z nich można stwierdzić, że jest to rzeczywiście niezwykła kolekcja, która została od nowa stworzona dzięki nowoczesnej technologii.

Czy ten post był pomocny?