Skip to content

Styl walki Gun-Fu Johna Wicka wygląda fajnie, a jednocześnie służy praktycznemu celowi

9 de marzec de 2023
l intro 1678340029

John Wick na pustyni

W latach 80. archetyp „bohatera akcji” stał się wielką rzeczą w kinie. Niezależnie od tego, czy był to Sylvester Stallone jako John J. Rambo, czy Arnold Schwarzenegger jako Alan „Dutch” Schaefer, widzowie nie mieli dość przesadnych bohaterów, którzy pokonywali wrogów z wielkimi pistoletami w dłoniach i wielkimi eksplozjami za nimi. Jednak wraz z przełomem nowego tysiąclecia ten rodzaj postaci prawie zniknął z głównego nurtu popkultury, ale to nie znaczy, że bohaterowie akcji zniknęli całkowicie. W rzeczywistości jedno nazwisko dowiodło, że widzowie nadal chcą ich oglądać.

Johna Wicka.

Odkąd pojawił się w kinie w 2014 roku, przerażający zabójca Keanu Reevesa w krótkim czasie stał się ikoną Hollywood. Po wyjściu z gry o zabójcę i próbie prowadzenia normalnego życia, zostaje wciągnięty z powrotem i zmuszony do ponownego poruszania się po przestępczym półświatku. Na szczęście dla niego, jego umiejętności są tak ostre jak zawsze, więc każdego, kto spróbuje zająć swoje miejsce w historii, zabijając „Babę Jagę”, czeka ciężka bitwa. Potyczki, pojedynki na miecze czy starcia wręcz? Wick nie stoczył walki, której nie mógłby wygrać.

W rzeczywistości w filmach „John Wick” tytułowy bohater pojawiał się nawet w licznych starciach typu gun-fu — starciach, które łączą walkę na pięści i strzelaninę ze względów estetycznych i praktycznych.

Gun-fu dobrze współgrało z harmonogramem krótkich zdjęć Johna Wicka

W wywiadzie dla Forbesa, reżyser „Johna Wicka”, Chad Stahelski, omówił, co kryje się za niesamowitymi sekwencjami akcji typu gun-fu w tej serii. Podzielił się tym, że chociaż gun-fu z pewnością wygląda fajnie, pierwszy film wdrożył go ze względu na dość ograniczony 47-dniowy harmonogram zdjęć. „Pozbędziemy się ciosów i kopnięć. Będziemy ćwiczyć judo, jiu-jitsu i taktyczną pracę z bronią, abyśmy mogli trzymać wszystkie strzały, bez cięć” – powiedział, wyjaśniając tę ​​tradycyjną walkę wręcz Sekwencje rąk są znacznie bardziej uciążliwe dla filmu i zaszkodziłyby tempu produkcji.

Na szczęście, wraz z kontynuacją sagi „John Wick”, filmy miały więcej czasu na kręcenie, dzięki czemu Stahelski i jego zespół mieli szansę na bardziej rozbudowane sekwencje walki. W zajawce „John Wick: Rozdział 4” Keanu Reeves rzucił trochę światła na niezwykle skomplikowaną scenografię akcji obejmującą walkę w tłumie tancerzy. „Musieli tańczyć lub być w tej chwili i po prostu ignorować tę scenę walki, która dzieje się wokół ciebie i przed tobą” – powiedział Reeves Colliderowi, dodając, że cała scena sprowadzała się do doskonałej współpracy między zaangażowanymi osobami, aby zrobić czuje się autentyczny.

Seria „John Wick” nie wykazuje oznak spowolnienia w najbliższym czasie, więc jest oczywiste, że umysły stojące za filmami mają w nadchodzących latach o wiele więcej zapierających dech w piersiach sekwencji akcji.

Czy ten post był pomocny?