Niewiele komiksowych historii ma za sobą taką wagę jak „Piasak”. Niesamowita historia ukochanego pisarza Neila Gaimana zostaje wreszcie zaadaptowana do ukończonego projektu audiowizualnego, po raz pierwszy od ponad trzech dekad jej istnienia (poprzez GVN). Po schwytaniu Morfeusza (Tom Sturridge) Władcy snów przez aroganckiego czarownika (Charles Dance), adaptacja Netflix ma na czele Gaimana i, miejmy nadzieję, w końcu da fanom wersję tej historii na żywo. marzyłem od tylu lat.
Chociaż seria zaczyna się od Dream/Morpheus, który próbuje naprawić sytuację po wielu latach spędzonych w niewoli, historia zaczyna się stamtąd i obejmuje Lucyfera (Gwendoline Christie), Śmierć (Kirby Howell-Baptiste), całą masę bogów i bogiń, a nawet Williama Szekspira. Mając to wszystko na uwadze, Gaiman usiadł z Markiem Maronem w swoim podkaście „WTF”, aby przedyskutować znaczenie i lekceważenie „The Sandman” i dlaczego tak desperacko chciał osobiście nadzorować projekt.
Neil Gaiman najwyraźniej chce przynajmniej 50 odcinków
Szczerze mówiąc, cały odcinek podcastu „WTF” jest skarbnicą, szczególnie jeśli jesteś fanem wielu wspaniałych dzieł Neila Gaimana, ale jest kilka dźwięków wartych uwagi. Kluczowy pojawia się, gdy sprawy się kończą po godzinie i 29 minutach, gdy Gaiman spekuluje, ile odcinków chciałby zobaczyć. „Musisz podjąć te decyzje, jak zrobić 10 [episodes] a potem jeszcze 10”, zapytał Maron. Stąd Gaiman wziął piłkę i powiedział: „A potem, miejmy nadzieję, jeszcze 10, a potem, miejmy nadzieję, jeszcze 10!” Maron sprecyzował stamtąd, pytając: „I to wszystko?”, na co Gaiman rozmyślał: „Ach, może jeszcze 10 po tym”.
Chociaż to wszystko to oczywiście tylko rozmowa, bodziec wydaje się sugerować, że Gaiman jest otwarty na co najmniej 50 odcinków „The Sandman” na Netflix. Wcześniej w podcaście powiedział, że chce „tyle, ile możemy” w zakresie programu, ale uwagi końcowe sugerują, że autor ma pomysł na zakończenie adaptacji. Dla jasności, oryginalna seria komiksów „The Sandman” ukazała się po 75 numerach. Jednak z dźwięków odcinka, w którym Maron i Gaiman dyskutują o pierwszym sezonie, wydaje się, że pierwsze dwa łuki komiksu mogą być opakowane tylko w pierwszym sezonie. Jeśli to prawda, to pięć sezonów z łatwością zamknie cały przebieg serii. Oczywiście, jak wskazuje Gaiman w odcinku, wszystko to będzie zależeć od tego, ilu widzów dostroi się do oglądania „Piaskuna”.