Skip to content

Jason Isbell w swoim nowym filmie dokumentalnym, z udziałem w filmie „Killers of the Flower Moon” Martina Scorsese i podróży od „idioty” do „nie-idioty”

11 de kwiecień de 2023
Jason Isbell1

Kiedy HBO było gospodarzem specjalnego pokazu Jason Isabell: Bieganie z zamkniętymi oczami w Grammy Museum w Los Angeles, intymny dokument o osobistej i twórczej podróży piosenkarza i autora tekstów podczas tworzenia jego albumu z 2020 roku Zjazdy pozornie spotkał się z jednomyślną aprobatą. Ale gdy aplauz i gwizdy rozległy się nad napisami końcowymi, jedna osoba siedząca na środku teatru pomyślała: „Nie sądzę, żebym chciał oglądać to ponownie przez co najmniej dekadę”.

Tą osobą był Jason Isabell.

Trzy dni później film został ponownie wyświetlony – tym razem w Nashville, mieście, które nazywa domem. Zgodnie ze swoim słowem, pięciokrotny zdobywca nagrody Grammy i jego żona, koleżanka muzyk Amanda Shires, pojawili się na pytaniach i odpowiedziach, ale pominęli sam film.

„Istnieją dwa rodzaje muzycznych dokumentów dokumentalnych” — mówi Isbell Wszykina ze swojego domu w Tennessee. „Istnieje taki rodzaj, w którym artysta czuje się komfortowo, a także taki, który nie jest nudny. Dobry dokument powinien być czymś, co sprawia, że ​​​​trochę się skręcasz, ponieważ wszyscy jesteśmy omylnymi istotami ludzkimi.

Reżyser-producent Sam Jones, pokazujący ten sam zręczny dotyk, który pokazał w swoim filmie z 2002 roku Próbuję złamać ci serce: film o Wilcooferuje Isbell bezpieczną przestrzeń do opowiedzenia o kluczowych momentach w jego życiu: niepewności związanej z wychowywaniem przez nastoletnich rodziców w Alabamie, wczesnym sukcesie z alternatywnym zespołem rockowym Drive-By Truckers, a następnie przerwaniu tej owocnej sześcioletniej passy z powodu destrukcyjnego apetytu na Jacka Danielsa i narkotyki.

„Kiedy byłem pijany i błaznem, wyglądałem jak idiota” — przyznaje Isbell. „Ale ja był idiotą i świętuję to, ponieważ gdybym wtedy nie był takim idiotą, nie byłbym teraz takim nie-idiotą”.

Te lata kształtowania się przed rehabilitacją mogą być ekscytującym wglądem w jego psychikę, ale to jego związek z Shires jest zarówno łamiący serce, jak i serceogrzewanie centralny punkt filmu dokumentalnego. Przyjaciele i współpracownicy od ponad 18 lat, małżeństwo od dekady, Isbell i Shires są złotą parą amerykańskiej sceny muzycznej i wydają się być prawdziwą definicją bratnich dusz. Zarówno razem, jak i osobno, są magiczni na ekranie — on ze swoim swobodnym, pewnym siebie urokiem; ona ze swoją bezczelnością i dziwaczną inteligencją. Ich naturalną odpowiedzią jest materiał z filmów Spencer Tracy i Katharine Hepburn za pośrednictwem Johnny’ego Casha i June Carter Cash.

Oprócz gry na skrzypcach i śpiewania chórków w zespole Isbell, The 400 Unit, Shires żongluje także własną karierą jako artystka solowa i tworzy muzykę z gwiazdorską supergrupą The Highwomen (z Brandi Carlile, Maren Morris i Natalie Hemby ).

W filmie obserwujemy — w stylu latania po ścianie — jak Isbell i Shires spierają się o drobne kwestie stylistyczne, takie jak poziomy dźwięku i zwisające imiesłowy, podczas pisania i nagrywania Zjazdy w studiu. To klasyczne napięcie w miejscu pracy, komplikowane przez brak równowagi sił i pogarszane przez fakt, że nie mogą po prostu „zostawić tego w biurze”, ale wskazuje również na równoległe problemy w ich osobistej dynamice. W pewnym momencie Isabel tymczasowo wyprowadza się z domu, który dzielą z ich młodą córką Mercy, do miejscowego hotelu Omni, a ty zastanawiasz się – podobnie jak oni – czy ich małżeństwo przetrwa.

„Trudno było to oglądać” — mówi Shires Wszykina. „Trochę trudno jest ponownie odwiedzić miejsca, kiedy czujesz, że je ominąłeś”.

Podobnie jak większość związków, ich związek pozostaje w toku.

„Jason nie jest szybki w otwieraniu się na swoje męskie uczucia. Stał się lepszy” – aktualizuje Shires. „A moją winą było to, że rzuciłem wszystko, co robiłem, i pomogłem mu znaleźć jego cholerną książeczkę czekową, a to nie jest moja praca. Muszę poważnie traktować siebie i swój czas. Myślę, że wykonujemy dobrą robotę, nie wpadając teraz w te pułapki i pamiętając siebie nawzajem jako ludzi, a nie tożsamość pary”.

Jones, twórca filmu, wspomina ich indywidualne reakcje, kiedy pokazał im wczesną wersję filmu dokumentalnego.

– Zawsze lubię pokazywać film osobiście, ale w tym przypadku ze względu na pandemię nie było to możliwe – tłumaczy reżyser. „Amanda pracowała w studiu poza miastem, a Jason był w domu. Więc jednocześnie wysłałem im link. Amanda wysyłała mi SMS-y na żywo przez cały czas oglądania. W końcu, kiedy było już po wszystkim, Jason wysłał SMS-a, że ​​bardzo mu się podoba i że jest świetny. A ja na to, wow, nie mają żadnych notatek! Zaakceptują tę sytuację dokładnie taką, jaka jest”.

Isabel mówi, że nigdy nie chciał sprawować kontroli redakcyjnej nad filmem.

„Prosty sposób jest taki, że byłbym producentem wykonawczym i zrobilibyśmy film, który byłby tylko promocyjny, i rozwścieczyłby wszystkich fanów na następną płytę lub następną trasę koncertową” – mówi rzeczowo. „Trudna droga polega na tym, aby ludzie podążali za tobą, podczas gdy naprawdę jesteś człowiekiem i próbujesz nawigować w związku, rodzinie i karierze”.

Mimo to Isabel przyznaje, że podczas kręcenia filmu były chwile, kiedy potrzebował chwili dla siebie.

„Wychodziłem z pokoju lub odłączałem mikrofon i uciekałem od kamery. Czasami było tego za dużo – mówi. „Ale kiedy materiał filmowy był już dostępny i zmontowany razem, nie korzystałem z żadnego rodzaju prawa weta ani niczego nie usuwałem”.

Isabell miał znacznie mniejszą kontrolę nad swoją główną rolą aktorską w gorąco oczekiwanym filmie Martina Scorsese Zabójcy Kwiecistego Księżyca, którego światowa premiera odbędzie się 20 maja na Festiwalu Filmowym w Cannes w 2023 roku. Z Leonardo DiCaprio i Robertem De Niro w rolach głównych, to adaptacja bestsellerowej literatury faktu Davida Ganna o serii morderstw w Osage Nation w Oklahomie w latach dwudziestych XX wieku. Isabell gra męża Osagów. Na zdjęciu pojawiają się także inni muzycy Jack White i Sturgill Simpson.

Isbell jest pewny siebie na scenie muzycznej, ale nie był pewien, czy zobaczy swoje zdjęcie na 70-metrowym ekranie kinowym.

„Pamiętam, że kiedy zacząłem kręcić ten film Scorsese, pomyślałem:” Jak będę wyglądał na tym wielkim ekranie? A potem pomyślałem: „Będę wyglądać jak ja. I to będę ja tam na górze, a wszystkie rzeczy, które są wadami – to także część mnie” – mówi.

Wydaje się, że akceptacja niedoskonałości to tylko część pracy.

„Wszyscy jesteśmy załamani. Wszyscy z nas. Im jesteś starszy, tym bardziej jesteś załamany. Dlatego ludzi pociąga estetyka reliktów — gitar, które wyglądają, jakby miały 100 lat, i klasycznych samochodów, które wciąż mają oryginalny lakier. Dlatego stary samochód jest wart więcej, jeśli ma na sobie całą rdzę. Myślę, że we wszystkich tych bliznach jest jakieś prawdziwe piękno.

Jednak Isabell unika odpowiedzi, gdy zapytano go, czy ma w przyszłości więcej filmów — dokumentalnych lub innych.

„Nadal nie zbliżyłem się do końca wyzwań związanych z tworzeniem muzyki” — mówi. „Myślę, że jest to dla mnie nieskończone wyzwanie. Ale wszystko sprowadza się do fabuły. Jeśli historia jest wystarczająco dobra i warta opowiedzenia, a oni potrzebują mojej pomocy, to pomogę im to opowiedzieć. W przeciwnym razie będę po prostu dalej grał na gitarze”.

Jason Isabell: Bieganie z zamkniętymi oczami jest obecnie odtwarzany w HBO i HBO Max. To najnowsza część Music Box, serialu HBO/HBO Max stworzonego przez Billa Simmonsa, opowiadającego o przełomowych momentach w muzyce. Jason Isbell and the 400 Unit, nadchodzący album, Wiatrowskazyukaże się 9 czerwca. Ich amerykańska trasa rozpocznie się 28 kwietnia w Cincinnati.

Czy ten post był pomocny?